Dyrektor generalny Tesli, Elon Musk, pokazany tutaj w marcu, zaproponował szereg zmian w usłudze subskrypcji Twittera, w tym zmiany cen i opcję płatności za dogecoin.
Patryk Pleul | AFP | Obrazy Getty
Elona Muska Tweety na temat Świergot Ponownie.
W tym czasie wysunął szereg sugestii dotyczących usługi subskrypcji serwisu społecznościowego Twitter Blue. Obejmują one obniżki cen, możliwość płacenia w monetach Doge oraz zakaz reklamy.
Miliarder CEO Tesla I SpaceX – Obecnie jest właścicielem 9,2% Twittera – Częsty użytkownik Twittera Porusza rynki za pośrednictwem swojego tweeta.
On Powołany do Rady Dyrektorów Twittera We wtorek powiedział, że nie może się doczekać współpracy z zarządem nad „znaczącymi ulepszeniami na Twitterze w nadchodzących miesiącach”.
Rozpoczęty w czerwcuTwitter Blue to pierwszy serwis subskrypcyjny firm zajmujących się mediami społecznościowymi. To jest dla tych, którzy chcą płacić za wyłączny dostęp do specjalnych funkcji – takich jak funkcja „Wyłącz Tweet”, możliwość dodawania niestandardowych ikon aplikacji Twittera i zakładek.
A Tweety z serii W sobotę Musk zasugerował, że nie powinno być reklam, a cena abonamentu powinna zostać obniżona.
„Każdy, kto zarejestruje się na Twitter Blue (tj. płaci 3 dolary / miesiąc) musi mieć identyfikator uwierzytelniający” – napisał na Twitterze.
„Cena powinna wynosić ~ 2 USD miesięcznie, ale płatność za 12 miesięcy z góry i bez znacznika wyboru przez 60 dni na koncie (patrz CC Chargebacks)
„Nigdy więcej reklam. Jeśli Twitter będzie polegał na pieniądzach reklamowych, siła agencji tworzących politykę zostanie znacznie zwiększona” – dodał.
Musk zaproponował również, że ceny powinny być „przystępne cenowo i współmierne do lokalnej waluty”.
„Dzieci mają nawet możliwość zapłaty?” Odwołał się i zasugerował kryptowalutę.
Twitter nie odpowiedział jeszcze na prośbę CNBC o komentarz.
Usługa Twitter Blue jest dostępna tylko w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Australii i Nowej Zelandii.
Funkcja dezaktywacji umożliwia subskrybentom zmianę tweeta przed jego opublikowaniem. Nie jest to funkcja edycji, o którą często proszą użytkownicy Twittera. „To nie jest przycisk edycji, ale możliwość podglądu i edycji tweeta, zanim świat go zobaczy” – powiedziała firma.